Rozwój komunikacji w rozwoju dziecka

      Stosunkowo częstym problemem, z którym przychodzą do Nas rodzice  małych pacjentów, jest przypuszczane przez nich zaburzenie dziecka w prawidłowej komunikacji. Podczas konsultacji rozwojowych nierzadko słyszymy o tym, że młody człowiek nie mówi wcale albo jego mowa nie jest wystarczająco dobra. Każdego z rodziców zapraszamy więc do zapoznania się ze specyfiką procesu rozwoju komunikacji u dziecka. Dzięki temu zyskają Państwo wiedzę, która pomoże stwierdzić, czy aktualne umiejętności językowe dziecka wymagają naszej pomocy, czy nie ma powodu do zmartwień.

      Pamiętajmy, że mowa, na pojawienie się której czeka rodzic każdego dziecka, nie jest odizolowanym „tworem” komunikacyjnym polegającym na wypowiadaniu słów czy zdań. Jest ona elementem szeroko pojętej komunikacji, która służy rozwijaniu interakcji społecznych i komunikowaniu swoich potrzeb. Mowa jest wymianą różnych informacji i emocji, dzięki którym możliwe jest inicjowanie i podtrzymywanie wzajemnej interakcji z drugim człowiekiem, a także zdobywanie wiedzy o świecie i o innych ludziach. Dzięki umiejętności mówienia poznajemy świat, czyli poszerzamy wiedzę na temat rzeczywistości, w której dorastamy. Co ważne, eksplorujemy nie tylko rzeczywistość typowo namacalną, ale też poznajemy to, czego nie można dotknąć. Nabycie przez dziecko umiejętności komunikacyjnych jest niezbędne do jego prawidłowego rozwijania się.

       Aby maluch mógł rozpocząć uczenie się mowy, konieczne jest pojawienie się u niego motywacji, intencji komunikacyjnej oraz skierowanie uwagi na drugą osobę. Mały człowiek, obserwując najbliższych opiekunów, zwraca uwagę na ich zachowania komunikacyjne i stopniowo dowiaduje się, że poszczególne dźwięki i słowa w połączeniu ze spojrzeniem, gestami, mimiką, intonacją i ekspresją niosą konkretną treść i mają określoną funkcję. Warto mieć świadomość, że początkiem rozwoju komunikacji jest skierowanie uwagi na druga osobą i motywacja do bycia z nią w interakcji oraz towarzyszące temu pozytywne emocje i poczucie bezpieczeństwa. Co więc ważne, kiedy uczymy naszego maluszka rozmawiania z innymi ludźmi, starajmy się pozbawić ten proces jakiekolwiek strachu, przymusu i wszelkich innych emocji, które związane będą dla dziecka z pewnym dyskomfortem. Pamiętajmy, że motywacja do mówienia zawsze jest czymś zdeterminowana. Dbajmy o to, by dotyczyła ona wyłącznie pozytywnych wrażeń.

     Dzieci z zakłóceniami rozwoju ze spektrum autyzmu mają szczególne trudności w rozwijaniu komunikacji. Proces uczenia się mowy nie przebiega w ich przypadku w sposób typowy. Jednym z powodów jest to, że ich „mózg społeczny” nie wykazuje preferencji wobec bodźców społecznych. Oznacza to między innymi, że dziecko nie kieruje swojej uwagi na mamę czy tatę w wystarczający sposób, a przez to zamyka sobie drogę do uczenia się mowy. Dlatego właśnie jako rodzice musimy najpierw „zaistnieć” w przestrzeni swojego dziecka, a dopiero później dążyć do uczenia go mowy. Naszym zadaniem jest sprawić, by maluch chciał kierować na nas swoją uwagę, by pragnął nas naśladować oraz by czuł się przy nas bezpiecznie, a zabawa z nami była dla niego przyjemnością. Dopiero wówczas otwarte zostaną drzwi do realizacji naszych terapeutycznych celów związanych z rozwijaniem komunikacji, czyli m.in. do nadawania znaczenia wokalizacjom, nauki znaczących słów, budowy zdań czy rozwijania rozumienia coraz bardziej złożonych komunikatów mowy dialogowej.